Gdy pytają mnie o Ciebie odpowiadam, że nie lubię mówić o swoich porażkach .

Nie ma gorszego zła od pięknych słów, które kłamią .

Ostatni raz płacze przez kolesia. Ostatni, nie zakocham się już, będę zajebiście sama, ale kurwa szczęśliwa.

A do głowy znów napłynęły wszystkie wspomnienia,  nie wiesz  co już myśleć,  nie wiesz jak zapomnieć,  nie wiesz co robić,  jak się zachowywać, boisz się że gdy go zobaczysz łzy napłyną,  nie będziesz miała jak się ukryć, wszyscy zobaczą że tak naprawdę to nigdy nie zapomniałaś..

Nie mogę pozwolić ci zostać, ale nie będę mogła żyć, gdy odejdziesz.

 Człowiek nie potrafi być szczęśliwy, jeśli w jego sercu ciągle istnieje żal za błędy popełnione w przeszłości.

Po prostu nie wolno mi się stać kobietą, która wypłakuje się do poduszki, odczuwając pustkę, bo nie może mieć tego, czego tak bardzo pragnie.

Bycie singlem teoretycznie jest fajniejsze, ale z czasem zaczyna Ci brakować bliskości, czułości, miłych rozmów, spacerów i przede wszystkim tej pieprzonej świadomości, że jesteś dla kogoś cholernie ważna osobą.

Czasami lubię włączyć jakieś smęty i po prostu bez żadnego konkretnego powodu popłakać. Tak, pomaga mi to. Nie, że jest mi wtedy lżej czy coś, po prostu od zawsze lubiłam zadawać sobie ból. Tak samo było zakochując się w Tobie.

Przyjaźń to pierwszy i ostatni krok w miłości .

Codziennie rano wstaję, ubieram się, układam lekko pofalowane włosy i maluje rzęsy - ale nie patrze prosto w oczy. Boję sie, że zobacze w nich iskierki miłości.

Wiesz co ? Jestem szczęśliwa, mimo tego co jest, bo mam zajebiste wspomnienia .

 To takie chujowe, stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co was łączyło.

Nie odkopuj we mnie tego, co kiedyś do ciebie czułam.... Chce o tym zapomnieć, chce zapomnieć o tobie.

To rok, w którym tęsknota budzi zamiast budzika.

 Bo ona jest inna, ona ma swój świat, zamyka w sobie cały ból. Chce go udusić, a później wypłakać, cały czas z nim walczy. Nie umie się zwierzać, za bardzo ją to boli. Wszyscy ją mają za zakręconą dziewczynę, która cały czas się śmieje. ale ona się śmieje żeby nie płakać, gdy popatrzysz jej w głąb oczu poznasz prawdę. Tylko tak możesz zobaczyć co ona czuje i jaka naprawdę jest..

Tak, boję się miłości, która zakończy się strzałem prosto w serce.

 Twoje oczy doprowadzają mnie do szaleństwa w środku mojej duszy.

Są momenty, gdy tęcza przestaje błyszczeć kolorami .

 ~Ann.