dla sprostowania - nie robię sobie jakiegoś emoł tapiru, moje włosy z rana to istny busz i dżungla, której i tak nie potrafię rozczesac :D
wróciłam niedawno do domu, znów wymęczona, nad uchem lata mi wkurzająca mucha, obżarłam się jak krowa.:D
Dzisiaj nic specjalnego, dzień jak co dzień. Słucham sobie pearl jam i popijam kakao. W sumie to chciałam się rozpisac, ale nie mam o czym. Aha, chcę kolczyk i przy najbliższej wizycie w Poznaniu zrobie sobie, a co. :)
Coś jeszcze? Chyba nie, nudno mi..
Mad Season - I'm above