photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LIPCA 2013

LITTLE LIES IV

Chciałam zabrać Małą z rąk Bruna, ale młody mężczyzna trzymał ją kurczowo w swoich ramionach. Po policzkach Luny spływały miarowo wielkie łzy, córka patrzyła na mnie i wyciągała malutkie rączki.

-Czego od nas chcesz?- starałam się nie okazywać strachu jaki czułam wewnątrz.

-Przyjechałem po córkę- pogłaskał Lunę po jasnych kędziorkach.

-Nie chciałeś jej znać przez ponad rok!- czułam jak ręce zaczynają mi się trząść.

-Nie widziałem jej rok... ale teraz zabieram ją do siebie.

-Po moim..- wybuchnęłam płaczem, który rozbrzmiał echem w całym domu. Poczułam na ramionach dłonie Jacoba. Do tej pory stał w wejściu i spokojnie przyglądał się całej sytuacji. Teraz czułam na karku jego ciepły oddech.

-Zostaw małą- powiedział spokojnie do Bruna, ale ten ani drgnął.- W porządku- wzruszył ramionami i podszedł do ojca Luny.

-Tatt!- Mała patrzyła na Jacoba z błagalnym wyrazem dziecięcej twarzy.

-No, chodź do mnie- Jake wyciągnął ku Lunie ręce, a mała podskoczyła na kolanach Bruna, który nadal trzymał ją mocno. 

-To moja córka- warknął Bruno.

-Już nie!- Jacob wyrwał Małą z rąk biologicznego ojca. Luna ukryła twarz w jego ramionach i głośno płakała.- Wynoś się stąd.

-Jeszcze tu wrócę- Bruno wstał z kanapy i wyszedł zatrzaskując za sobą drzwi.

Wzięłam Lunę z rąk Jacoba, Mała stopniowo uspokajała się w moich ramionach. 

-Już nikt nam cię nie zabierze- głaskałam córkę po głowie.

-Czy ty nie widzisz, że jemu nie zależy na małej? Zależy jej na zniszczeniu nam życia. Tak nie może być, Stello. Teraz to ja pójdę do sądu i zrobię z tym porządek raz na zawsze!

-Jake, boję się...

-No już, spokojnie- Jacob podszedł do nas i przytulił nas obie z całej siły.- Moje kochane dziewczyny- powiedział całując Lunę w czubek głowy.

Poszliśmy na górę. Wykąpałam córkę i położyłam ją na łóżku w naszej sypialni. Wtulona w tors Jacoba zasypiała z jeszcze czerwonymi od płaczu oczami i policzkami. W tym czasie wzięłam prysznic i starałam się uspokoić myśli. Wyszłam po cichu z łazienki, żeby nie obudzić dziecka. Tymczasem zobaczyłam, że na łóżku leżą dwa śpiochy. Jake i Luna spali wtuleni w siebie wzajemnie. Położyłam się obok nich i pogłaskałam ukochanego po głowie. Otworzył powoli oczy.

-Zasnąłem?

-Na to wygląda- uśmiechnęłam się.

-Przepraszam- wyszeptał.

-Nic nie szkodzi, leć pod prysznic.

Tego wieczoru zasnęliśmy we trójkę w łóżku. Całą noc trzymałam Lunę kurczowo w ramionach. Tak bardzo się teraz bałam.

Obudziłam się i rozejrzałam niespokojnie. W łóżku nie było Jacoba, ani Luny. Natychmiast zerwałam się jak oparzona i zbiegłam w piżamie na dół.

-Niespodzianka!- Jake stał w kuchni trzymając na rękach Lunę. Na stole stał malutki torcik z wbitymi świeczkami w kształcie liczby 19.- Wszystkiego najlepszego, kochanie- Jacob podszedł do mnie i pocałował mnie w czoło.

-Na śmierć zapomniałam- uśmiechnęłam się zaskoczona.

Jacob podał mi Lunę, która wczepiła się w moją bluzkę z całej siły.

-Jesteś kochany- powiedziałam do Jacoba.

-To nie wszystko- uniósł brwi zawadiacko do góry.- Jest coś jeszcze.- Wręczył mi do ręki małą kopertę. 

-Coo to?- zdziwiłam się.

-Sama zobacz- powiedział zabierając ode mnie Lunę, abym mogła spokojnie otworzyć paczuszkę.

Nie wierzyłam własnym oczom. Karnet na najlepszy kort tenisowy w mieście. Znowu mogłam grać. Rzuciłam się na Jacoba uważając, aby nie zgnieść przy tym dziecka.

-Dziękuję, nie wiem co mam powiedzieć, znowu będę mogła grać- w moich oczach stanęły łzy szczęścia, ale nagle kubeł zimnej wody spadł mi na głowę.- Co z Luną w tym czasie?! Nie mogę zostawić dziecka...

-Spokojnie, będziesz chodzić, gdy ja będę w domu.

-Jake, jestem taka szczęśliwa- pocałowałam go w usta.

 

CO CHCECIE NASTĘPNE? LITTLE LIES CZY PRZEJDŹ PRZEZ ULICĘ? ;)

Komentarze

puregold jedno i drugie
12/07/2013 17:00:50
julita1506 to i to ;D , świetne
12/07/2013 15:40:42
~iga LITTLE LIES ;) choć dla mnie może być to i to :D
12/07/2013 15:35:38
przepelnionaradoscia Przejdź przez ulice może teraz? :-)
12/07/2013 15:23:41
mywordforyou Co za skurwiel z Bruna!
Oba są zajebiste <3
12/07/2013 15:16:09
~duska Przejdź prze Ulicę <3
świetna część *_*
12/07/2013 15:12:10
varietyofstories Wreszcie Jake wziął sprawy w swoje ręce :D
12/07/2013 14:49:09