jest to facet którego uwielbiam nad życie
Oto i on:)
Łukasz
moje cudowne, jedyne i niezastąpione kochanie
którego nie oddam nikomu, nigdy, bez walki
Ale wczoraj trochę wyszła bania:)
Był sex bez gumki więc módlmy się aby nic z tego nie wyszło bo byłoby naprawdę nieciekawie.
Ale w sumie to wyszło ode mnie.. Sama miałam super hmm różne ten tego..a jakoś u niego się stresowałam mimo że jego rodzice dokądś pojechali.. Nie wiem jak to jest.. ale jakoś u mnie w domu jestem bardziej hmm otwarta na zboczone rzeczy. Więc wolałam sex bez zabezpieczenia niż 'loda'. Dziwne ale cóż..kobiety, a zwłaszcza ja, tak mają.xD
Wgl jakoś ostatnio się stresuje bardzo tą panną K. Ta dziewczyna doprowadza mnie do szału jakiegoś. To jest jego była..na dodatek dowiedziałam się od niego samego że ją kochał.. Choć nigdy nie sądziłam że tak być mogło. Świadomość czegoś takiego mnie kompletnie dobiła. Nie potrafię tego zaakceptować. Czy ta dziewczyna nie może raz na zawsze zniknąć z naszego wspólnego życia?!!?!?!?!?!?!!? I na dodatek gdy ja to mówię Łukaszowi to on nie potrafi za cholerę zrezygnować z rozmów z nią.. jakie to jest smutne. Chyba mam coś jakby świadomość że on mnie jednak nie kocha i nie wiem czy to jest wgl możliwe w jego przypadku, ale jak może pisać z kimś kogo podobno kochał jeśli aktualnie jest ze mną?! Ojjj Boże Boże.., Nie wierzę w Cb ale mógłbyś mi jakoś pomóc..:(
NIECH ONA W KOŃCU ZNIKNIE!.
RAZ.!
A PORZĄDNIE.!
NA ZAWSZE.!
ABYM JUŻ NIGDY NIE MUSIAŁA SIĘ STRESOWAĆ ŻE MOŻE ON JEDNAK NADAL JĄ KOCHA
A JEST ZE MNĄ BO POMAGAM MU O NIEJ ZAPOMNIEĆ
ALBO COŚ TAKIEGO
:(
:(
:(
:(
:(
:(
:(
:(
:(
:(
:(
:(
:(
:(
:(
AAAAAAAAAAAAAAAAAAA
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika sufficate.