sądzę, że wypadałoby w końcu trochę odpocząć i, zgodnie z zaleceniami niezwykle przejętego moim stanem zdrowia chirurga, leżeć z nogą do góry. za dużo dziś chodziłam, jak na taki uraz. a w czwartek znów obcasy... odpoczynek uznaję za nieunikniony.
będzie to dobry moment, by trochę porozmyślać. szczerze mówiąc, nie stanowi to dla mnie problemu, po dzisiejszym incydencie mam na to ogromną ochotę. należałoby nareszcie poprawić sobie humor.
udaję się zatem do krainy fantazji. <3 ciao!