photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 MAJA 2013

;c

'Chcę żyć z Tobą wiecznie, i każdego dnia móc kochać Cie coraz bardziej..'

Jest źle, nawet bardzo źle. Boje sie tego, że lepiej już nie będzie, że już nigdy nie będzie dobrze. Mam wrażenie że z dnia na dzień jest coraz gorzej, że już nic nie moge zrobić aby było lepiej. A tak bardzo bym chciała aby było normalnie, aby było jak kiedyś.
Kiedyś tak bardzo lubiłam w Tobie to, że jesteś uparty, że zawsze musisz postawić na swoim. A teraz.. teraz mnie to tak bardzo wkurza, to że nic nie moge zrobić. Chociaż ten jeden raz mógłbyś posłuchać innych, pomyśleć o innych, bo w tym przypadku nie masz racji kochanie.

Chcialabym Ci udowodnić, chciałabym żebyś w końcu zrozumiał że Cie potrzebuje, że nie jestem w stanie, że nie potrafie, że nie chce zbudować tego wszystkiego co chciałam z Tobą, z kimś innym. Powinieneś zrozumieć, że z nikim innym to wszystko nie będzie miało sensu, to będzie sztuczne, udawane.
Co z tego że bede wyglądać na szczęśliwą, że wszyscy będą myśleli że tak jest, skoro tak na prawde w środku bedzie mi źle, bede cały czas o Tobie myśleć, będziesz dla mnie najważniejszy, zawsze. Zrozum to w końcu.
Tak to prawda chciałabym mieć zajebistego męża i 4 wspaniałych dzieci, ale z Tobą, dobrze o tym wiesz. Wiesz o tym że chciałam mieć bliźniaki, że chciałam mieć 2 dziewczyni, i 2 chłopców, i małpke, i pande, i milion innych zwierząt. A teraz Ty mi mówisz że mam to wszystko stworzyć z kimś innym. To Ty jesteś zajebisty, i odkąd pojawiłeś sie w moim życiu chciałam z Tobą zbudować przyszłość, tak było, jest, i będzie. Zawsze.
Pomimo tego że może czasem mówiłam na Ciebie jakieś złe słowa, pomimo tego że sie ciągle mnie czepiałeś, i nie raz mnie zraniłeś nadal Cie kocham, i zawsze będę, nie wyobrażam sobie że kiedyś mogłoby Ciebie zabraknąć w moim życiu. Tak sie nie może stać, jeśli tak sie stanie to 'my life will be OVER.'
Bo jak mam żyć bez osoby która jest dla mnie wszystkim, przy której na prawde byłam szczęśliwa, dla której jestem w stanie zrobić wszystko. Bez osoby która jest jak powietrze, a przecież bez powietrza nie można żyć.

Chciałabym Ci pokazać, ile dla mnie znaczysz, bo chyba nadal tego nie wiesz. Lecz nie wiem jak mam to zrobić, co mam zrobić żebyś w końcu zrozumiał że Cie potrzebuje, że bez Ciebie wszystko straci sens, i nie bede miała po co żyć.
Chcialabym żebyś uwierzył w to wszystko, tak samo jak ja. Abyś zobaczył w tym wszystkim jakikolwiek sens, żebyś miał chociaż troche nadziei.
Powiedziałeś że nie chcesz mnie ranić, że nie chcesz dla mnie takiego życia, gdyby to była prawda to byś coś zrobił aby było lepiej, byś nie miał na to wszystko wyjebane.
Najbardziej mnie ranisz właśnie tym, że nie chcesz nic zrobić, że sądzisz że poradze sobie bez Ciebie, że nie potrzebuje Cie do szczęścia, że uważasz że życie z Tobą będzie niczym, będzie męczące. Wydaje Ci sie że wiesz co będzie dla mnie najlepsze, ale tak nie jest. Chce żyć albo z Tobą, albo wcale nie chce żyć.
To boli że z dnia na dzień coraz bardziej mnie od siebie odsuwasz, ciągle mnie tylko odrzucasz, nie widzisz tego że chce Ci pomóc, że chce coś zrobić aby było dobrze.

To wszystko jest takie skomplikowane, takie trudne. Nie wiem co mam robić, ale wiem że na pewno sie nie poddam i bede sie starać do samego końca. Nie można tak odpuszczać, zwłaszcza gdy nam cholernie zależy.

Nawet nie mialam tej jednej szansy aby sie do Ciebie przytulic chociaz raz, aby spojrzec Ci w oczy, aby powiedziec jak bardzo Cie kocham, nie mialam okazji poznac smaku Twoich ust, ani zeby udowodnic Ci, pokazac ile dla mnie tak na prawde znaczysz.

Gdybys chcial tego tak samo bardzo jak ja,to jeszcze mialabym szanse na to, i to nie jedna.

Ale widocznie nie chcesz, nie zalezy Ci na tym. Wolisz po prostu odpuscic, bo tak jest najprosciej, nie trzeba sie starac, stanie sie to co ma sie stac.. A szkoda.. Bo moglo byc na prawde pieknie.

Oddalabym wszystko, aby moc sie do Ciebie przytulic chociaz na chwile. Chcialabym chociaz ten jeden raz poczuc sie bezpiecznie w Twoich ramionach..

 

Ty masz wszystko, mozesz dac mi wszystko czego potrzebuje do szczescia, a nie jest tego wiele. Bo wystarczysz mi Ty, przy Tobie jestem szczesliwa, nic wiecej nie chce. Po prostu chce miec Ciebie przy sobie, moc do kogos sie przytulic, miec kogo pocalowac, miec komu powiedziec o problemach, miec kogos kto sie bedzie mnie o wszystko czepial, miec kogos kto mi bedzie robil sniadanie do lozka, miec na kogos czekac z obiadem, miec sie z kim podroczyc, miec mozliwosc kogos powkurzac, a Ty tak slodko sie denerwujesz 

A postepujac tak jak caly czas postepujesz zabierasz mi szanse na takie zycie, na normalne i szczesliwe zycie.

Jesli moje zycie ma tak wygladac, jesli mam zyc bez Ciebie to nie chce wcale zyc. Nie chce dzien w dzien obwiniac sie ze czegos nie zrobilam, nie chce codziennie ciagle tylko tesknic. Zastanawiac sie co by bylo gdyby..

Kocham Cie. Zrozum to w końcu, że tylko Ty sie dla mnie liczysz, że jesteś najważniejszy, że wszystko straci sens bez Ciebie.

Helplessness, lonely,

Informacje o subtlemindx


Inni zdjęcia: 038388272884994 bez kategorii elbeeCałość samysliciel35:) dorcia2700488 mzmzmzZalew. ezekh114cześć toujourspurWiosna 2025r. rafal1589Wagony samowyładowcze bluebird11ponad miastem elmar*** coffeebean1