własnie wróciłam nie mogłam tam wytrzymać. minęło zaledwie pół godziny a oni już. chcieli się naćpać, a ja nie chciałam. On też nie wziął wyszliśmy stamtąd z piwem i nie żałuję. jarałam tylko fajki i nic nie wziełam, jestem z siebie dumna, On też nie wziął dla mnie. gdyby tam został i wziął nie wiem co by było.
ś: 1 kromka chleba ciemnego z sałatą i pomidorem, później 2 mandarynki, na obiad: surówka z1 kotletem ziemniaczanym nie chciałam więcej i gadka była. później jogurt natural z 2 sucharkami a wcześniej jabłko. trochę duzo. aleeeeeeeee
zrobiłam dziś 250 brzuszków, 100 podnoszeń na jedną nogę i 100 wymachów na jedna nogę.
a i w ogóle taki przypał przy ojcu że masakra, bo on odprowadził mnie prawie pod mój dom ale ja nie chciałam żeby pod mój dom, a blisko domu jest przystanek. no i tam siedzieliśmy i się całowaliśmy a ktoś szedł, a my nic, no bo myśleliśmy że sobie przejdzie a to mój stary, ja takie oczy, On nie wie co zrobić, masakra. dobrze że butelke po piwie wyrzuciliśmy do kosza bo co by to było. no i musiałam wrócić do domu.
a jakie wykłady miałam;D jezuu. jak mnie jeszcze raz zobaczy to da mi szlaban;D ta jasne i co jeszcze. ale jest żałosny.
co u Was kochane?
chudego wam;****************
;*
` najbardziej uwielbiam patrzeć Ci w oczy i uśmiechać sie do Ciebie, wtedy kiedy Ty uśmiechasz się do mnie i Twoje oczy wpatrują się w moje..'