Otula cię dzień kolejny i noc kolejna i ty w tym wszystkim jak ziarenko piasku w kosmosie... Przyjaciół nie można mieć miliard czasem nawet ciężko o jednego i co z tego? Trzeba żyć i trwać i po prostu być. Czasem miliardy słów nie zastąpi jednego drobnego gestu czasem bezinteresowność pozorna miesza się wymaganiami ponad normę kiedy to odkrywasz stoisz jak wryty w ziemię przez sekundę ale nie w bezruchu ktoś wylewa na ciebie kubeł zimnej wody albo ty sam... Wszystko jest inne ciągle się miesza przeplata i ulatuje i znów i wciąż... Wraca spokój na chwile by znów nauczyć Cię nowych prawd i zniknąć gdzieś za rogiem w ciemnej uliczce ślepej uliczce gdzie ogarnia cię strach gdzie ledwo dociera jakiekolwiek światło ale skąd wiesz co czeka cię w mroku? Jest coś czego nie da się wyjaśnić żadnym dowodem słowem czy nawet zdjęciem jest coś czego nie ma a to jest... Określeń ma conajmniej kilka wykluczających się nawzajem i co z tego niech jest jak ma być... zamykasz oczy i czujesz ciszę wydobywa się na zewnątrz przez skórę dotykając jej czujesz drobniutkie małe kuleczki... nauką jest każde wydarzenie kto co z niego wyciągnie jego sprawa ale zmierza się dalej na przód i wciąż. Wolność, skrzydła tak one istnieją gdzieś gdzie nie dociera się wzrokiem dotykiem czy słuchem... Złota klatka dla wybranych czy ona jest wygodna? Złota klatka ładnie wygląda... Złota drogocenna... Wirujesz nawet nie wiesz z jak szybką prędkością gdy śpisz i co z tym zrobić, nie spać? Ależ trzeba spać i otwierając oczy dalej być tam gdzie kuleczki wypełniają twoje wnętrze po brzegi i trwają z tobą... Szczęście to mrugnięcie okiem, męczarnia...? Nie ma poszła uciekła ależ ona zawsze jest i będzie nazwijmy ją inaczej... Pozytywne nastawienie, optymizm czy on aby na pewno polega na przechwałkach czy on po prostu jest i objawia się w chwilach gdy życie szykuje nam kolejną górę i wpadamy między pagórkami gdzie widać tylko nieosiągalne już teraz w górze są gwiazdy i niebo i ono po prostu tam jest...
Nie ma jest nie ma jest nie ma jest... Pozdrawiam.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24