Cześć słoneczka! jak dzień? u mnie w miare okej
wysprzątałam się dzisiaj za wszystkie czasy, ale to dobrze
bo spaliłam trochę karolii, bo biorąc pod uwagę wczorajszy dzień
dzisiaj mi się należało.
TAAAAKIIII ŁADNY BRZUSIO <marzy> ale te moje marzenia, okażą się rzeczywistością!
wierzę w to z całych sił, tak samo jak wierzę w Was! <3
bilans:
śniadanie (12:00 tak wstałam) dwie czarne kajzerki z pestkami dyni wraz z drobiową szyneczką i ogókiem kiszonym
obiado-kolacja : duża activia, jabłko
nie miałam dzisiaj czasu zjeść... no cóż.
aktywność: dlugi spacer, wbieganie po schodach na czwarte piętro <ok>
a teraz zabieram się za skalpel!
10 DZIEŃ DIETY!
NEVER GIVE UP!