Wczorajszy dzień uważam za dobry dzień.
Wieczór i w sumie wczesne rano też.
Długa noc częściowo obok domu częściowo w białej...
Szczęście, mało kto z Nas je docenia,
a w chwili gdy je tracisz nie masz nic do stracenia (a jak)
Życie się zmienia, już po tygodniu popatrz,
gdy połowa tego miasta wie jak pijesz i wyglądasz.
Dość kosztowny Voyage pokrył tą prawdziwą wartość,
zabicia żalu w kuflach, by móc spokojnie zasnąć.
Rozumiesz ? To złe, lecz sam się nie zatrzymasz,
gdy nabierasz rozpędu, choć wiesz, że nic nie wygrasz.
Drugi tydzień, wciąż ten sam ból, boli rana,
już nie dziwi mnie oddech wczorajszej nocy z rana,
Pamięć coraz bardziej słaba, upływałem z nią
i ulice przesiąknięte jak ja smutkiem one krwią.
Te chwile są wciąż, budują pasmo nieszczęść,
gdy organizm ludzki budzi się do życia o 20-tej.
Jestem wśród żywych, choć daleko od Ciebie,
bo serce już nie bije lub bije dla siebie.
dobry utwór lubię takie.
Inni zdjęcia: 30 / 07 / 2025 xheroineemogirlx... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24