Oh my god, they killed Kenny!
Dodano: 28 GRUDNIA 2010
Franciszkowaty <3
Wiem, znów. Ale mam na jego punkcie zajoba.
Nie mam weny, by pisać coś zajebiście długiego, ruszającego itp. Spałam dziś 4h a Kasia mnie jeszcze wyciąga z domu. I Stann jest zajemadafakabisty, bo znalazł na ulicy telefon i ma dwa XD. No i Stanley ostatnio siedzi i myśli ciągle nad tym, czy jego głupie urojenia są prawdą. I Stanley ma zamiar razem z Aoi'm porwać Tatu, Pattinsona, Franka i Gerarda. No nie ma to jak pisanie z Aoi'm i Holdenem sms'y prawie do czwartej w nocy. Ale Robert wpadł i sie darł czemu nie śpie i takie tam. Może potem dopisze tutaj coś. Wczoraj u Eweliny, robienie włosów nie wyszło. Teraz na głowie mam takie gówno, coś pomiędzy czarnym a brązowym. I chyba jutro idę kupić DOBRĄ farbę, i zrobie sobie czarny. Zostało ogłoszone : W sylwestra zostaję w domu. Zwyczajnie nie mam ochoty nigdzie iść. Psułabym tylko humor ludziom. No ale mniejsza. Ide pisać z Agy, robić jej sweet dedykacje, i czytać 'Zaćmienie' po raz setny.
Killjoy<3
Komentarze
Tylko obserwowani przez użytkownika stanleyx3
mogą komentować na tym fotoblogu.
