Nie interesuje mnie co masz w gaciach,
portfelu,
w skrzynce odbiorczej.
Chcę wiedzieć co masz w sercu
i czy tym czymś ewentualnie jestem ja.
Wzrok utkwiony w jej oczach,
cudowny łobuziarski uśmiech
przeznaczony wyłącznie dla niej.
Słowa,
które trafiają do jej uszu,
niczym najlepszy narkotyk.
Więcej nie chcę i tak ma wiele.
Nie rezygnuje się z ludzi,
których się kocha.