Witajcie.
Wypadałoby zacząć od przedstawienia się. Otóż nazywam się Kamila, mam 16 lat i od urodzenia mieszkam w Woli Filipowskiej. Wiem, że większości z Was mogę się wydawać niedojżałą dziewczynką, która bezsensu użala się nad sobą. Może macie racię, ale z mojego punktu widzenia to co ostatnio przeżyłam było wstrząsającą tragednią, która bezpowrotnie mnie zmieniła. Bardzo żałuję, że nie mogłam temu zapobiec....
Ostatnimi czasy w moim życiu bardzo wiele się zmienia... Zbyt wiele... Zbyt szybko... Dlaczego założyłam tego photobloga? Miałam nadzieję, że podzielenie się z Wami - czytelnikami własnymi przemyślniami dotyczącymi mojego egzystowania pomoże mi ponownie stanąć na nogach i lepiej poradzić sobię z samą sobą... Lepiej się zrozumieć...
Skoro już zdecydowałam się rozpocząć moją przygodę z blogiem, powinnam chyba wtajemniczyć Was w moją historię. Może dla Was nie będzie to nic znaczyło, ale dla mnię świadomość tego, że ktokolwiek może chcieć mnie wspierać będzie motywacją do dalszej walki i próby zmiany, powrotu do normalności....
Od razu ostrzegam, że opowieść którą zamierzam Wam przybliżyć nie będzie ani radosna, ani zbyt budująca. Mam jednak nadzieję, że pomimo tego zostaniecie ze mną....