Mała Mi. <3
Nawet w szpilkach pozostaje niziutka. ;D
Co zrobić, tego faktu się już nie zmieni.
Czyli co, minęło nasze piękne pół roku. <3
6 miesięcy razem. *,*
Te nasze wzloty i upadki.
Co by się nie działo, wyjdziemy obronną ręką.
Zawsze razem.
I pomyśleć, że to wszystko przez jedno wsio.
A ten misio na rocznice cudowny.
Zajął honorowe miejsce na łóżku przy poduszkach. <33
Doczekałam się w końcu końca semestru.
29.01, semestr oficjalnie zakończony.
Na pierwsze półrocze średnia z paseczkiem, zachowanie wzorowe.
Tak to można żyć.
Jakoś na początku roku sobie to gorzej wyobrażałam.
Teraz przeżyć te 2 tygodnie i ferie. <3
Potem trzeba się ogarnąć, bo semestr dość krótki.
Na pewno skończy się lepiej niż teraz.
Nie taki Traugutt zły jak go malują. ;D
Sala na 18-stke już zaklepana.
Normalnie szok.
Rodzice tak troszkę poszaleli. ;D
Cóż, zleci.
Zleci jak wszystko z resztą.
Niemcy sobie dzisiaj dzwonili.
Czyżby szykował się nam ślub? <3
Zaproszenie na ferie.
Zaproszenie na wakacje.
Trzeba te kwestie przedyskutować.
Oj, się tęskni za nimi.
Szczególnie, że w tym roku do Polski nie zawitają. ;/
A nawet jeśli zawitają to tylko na północ. ;/
30/366