Witam dzień na luzaku.

Nie ma co, ładne mam te nóżki. <3

2016 wita. <3

Spóźnione trochę powitanie, ale co zrobić.

Nie ma kiedy pisać.

Nie chce się już tak często pisać.

Brak siły, niestety.

Co tu wiele mówić. 

Wszystko leci w jak najlepszym porządku.

W szkole jest dobrze.

Klasa się w końcu zgrała.

Układa się i wszystko jest w jak najlepszym porządku.

Nie można narzekać. 

Pozostaje tylko cieszyć się z tego.

Z tego każdego dnia razem.

Nie ma to jak rano wychodzić do szkoły, gdy jest -20 stopni.

Lekko mi się wtedy przymarzło.

Gorąca kawka i herbatka w szkole ratują. <3

Niech pada śnieg to może być tak -5 stopni. *,*

Zimo, przychodź. <3

Dzisiaj na jutro pewnie czekam bez strachu.

Wita mnie świt, witam go na luzaku.

Radości łzy i smutku pół na pół.

Cały czas życiu stawiam czoła bez strachu.

9/366