~ część 26.

Gabrielle.

Ucieszyłam się na jego widok. Okropnie. Tak dawno go nie widziałam. Mimo że kochałam także Erika i poszłam z nim do łóżka on mi wybaczył i był tu przy mnie.  To dla mnie bardzo dużo znaczyło. Spojrzałam mu w oczy.

- Kocham Cię - szepnęłam mu do ucha. Uśmiechnął się leciutko ale jego oczy wciąż były poważne. Nie dlatego że może wciąż był zły ale ten dzień całkowicie był smutny. Moja przyjaciółka nie żyła. Rozpłakałam się ponownie.

- Dlaczego? Dlaczego ona a nie ja? - wybuchnęłam jeszcze głośniejszym płaczem a on przyciągnął mnie do siebie i przytulał dopóki się nie uspokoiłam.  [..] Całą mszę przytulał mnie i starał się uspokajać. Na cmentarzu też kurczowo mnie trzymał bym nie upadła. Jego obecność mnie uspokajała. Nawet nie kłócił się z Erikiem. Obpoje bardzo mnie wspierali za co byłam im wdzięczna. Zaskoczyło mnie to że Nathan zzłożył na grobie mojej przyjaciółki bukiet który składał się aż ze stu białych róż. I ten napis.. [..] Wieczorem odprowadził mnie do domu rodziców zmarłej. Musnął moje czło wargami i pojechał do hotelu. Byłam głupia że go zdradziłam ale miałam zamiar to zmienić. Wykąpałam się, ubrałam piżame, usiadła na łóżku i otworzyłam pamiętnik. To był pamiętnik zmarłej przyjaciółki, w liście pożegnalnym było że mam go kotynuować, otworzyłam na ostatnim wpisie.. Przeczytałam go i z bólem zaczęłam pisać nowy :

# 2 czerwca.

Drogi pamiętniczku, moja przyjaciółka nie doczeka zakończenia roku i balu.. Bardzo za nią tęsknie. Nie mogę się pogodzić z jej śmiercią.. Najgorsze jest to że chciałam zobaczyć jej ciało ale mi nie pozwolili.. Jej rodzice coś ukrywają. No nie ważne.. Muszę teraz zacząć jakoś żyć.. Przetsać cierpieć.. Jutro w mojej dawnej szkole jest uroczystosć pożegnalna i mam wygłosić mowę.. A zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać.. I co zrobić z Erikiem i Nathanielem ?? Oboje ich kocham.. Ehh, dobranoc.

Usnęłam zaraz po tym jak zamknęłam pamiętnik. Nie pamiętam jak to się stało.. Oczywiście męczyły mnie koszmary.. Miałam zamiar rano porozmawiać z Nathanielem i powiedzieć mu że chcę z nim być.. Związek z nim będzie zdrowszy.. Mimo że ciągnęło mnie do pełnego namiętności Erika.. Nathaniel był czuły i opiekuńczy.. Etap związku z Erikiem zakończony!

KONIEC.

jak wam się podobało?? po dość długiej przerwie wracam..

   wena wróciła także będę kontynuować pisanie..

   rozdziały będą zależeć od tego ile osób będzie je czytać..

następny rozdział 5 kliknięć 'fajne'.. wybaczcie..

   ***