photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 SIERPNIA 2014

Przyjaciółki spod wiśni

Simsy odmówiły posłuszeństwa, trzy razy z rzędu. W końcu już miałam dość widoku "program przestał działać" i dałam sobie spokój. Musicie uzbroić się w cierpliwość, aż nie zaczną mieć lepszego humoru. To i tak cud, że w ogóle działają. Jeszcze nie tak dawno nie można było z nimi kompletnie dojść do porozumienia.

________________________________________________________________________________________

Postanowiłam odpocząć trochę od pracy w schroisku i zrelaksować się przed zawodami, które odbędą się w przyszłą sobotę, wybrałam się więc na plażę popływać. Blue spędziła dzień na słodkim lenistwie na wybiegu, konie podobnie. Zauważyłam, że moje klacze coraz bardziej się lubią. Z Tal'is nigdy nic nie wiadomo, ale może zostaną przyjaciółkami.

A tak z innych spraw, to koło maneżu jakiś facet zarabiał sobie, grając na gitarze. Już miałam go przepędzić, gdy moja holsztynka podeszła i zaczęła przytupywać do rytmu. To był przezabawny widok.

________________________________________________________________________________________

Na koniec jakaś dobra wiadomość - stworzyłam stronę schroniska. Będę tam zamieszczać informacje o zwierzętach przebywających w schronisku i wydarzeniach z życia MS. Strona jest jednak na razie w budowie, ale link podam w następnym wpisie.