Wiem, mam jakąś dziwaczną pozę na tym zdjęciu, nie jest ono też zbyt nowe, ale wypadało, by w końcu zagościł tu człowiek pod postacią mnie samego.
A więc witajcie.
Nic o wiośnie.
Jakoś dobrze się dzieje. I cieszę się, że powróciła mi chęć na książki. I dobrze, że wypiłem dziś tą kawę, wyjątkowo mi smakowała. Tak chyba być powinno, że jeśli robimy coś przyjemnego rzadziej, przynosi to nam więcej zwykłej radości i uśmiechu, żeby nie powiedzieć, że jest dla nas ucztą - to ja i kawa.
Co się u mnie zmienia? Pewna zmiana nastąpiła wczoraj, kiedy to otrzymałem funkcję prowadzenia strony SSMH. Wiem, nie każdy z Was to czytających śledzi moje wpisy od kolebki, więc link do strony będzie na końcu wpisu. Szczerze, mimo że nie fascynuję się specjalnie informatyką, spełnianiem się w wirtualności, to cieszę się z tego. Może będzie na początku trochę trudno, Jakub przyobiecał, o ile mogę użyć tu tego słowa, pomóc w przerobieniu strony, ale myślę, że przyniesie to pozytywny i oczekiwany efekt, a i ja będę czuł się lepiej z myślą, że mogę pomóc we wspóltworzeniu naszego stowarzyszenia.
Dotknął mnie pewien bodziec, taki bardzo potrzebny. Czym on dla mnie jest? Czymś, co pomaga mi w zmienianiu się na lepsze, zauważaniu pewnego powtarzanego błedu. Potrzebowałem tego.
Moje plany na jutrzejszy dzień chyba się nie spełnią. Cotygodniowe ognisko, będące już chyba pewnym rytuałem mojego życia, chyba jutro się nie odbędzie. To nic. Dobrze, że mam co czytać, a co ważniejsze, nawet gdy drętwieje mi ręka, którą stale podpieram głowę, nie mam chęci tego przerywać. Żeby komuś nie przyszo do głowy, nie wciągnąłem się w "Lalkę". Zostało mi jeszcze dobre kilka stron Murakamiego!
Przeczuwam, że wydarzy się coś dobrego. Kobietą nie jestem, chyba że mówić tu o posiadaniu chromosomów X i Y (pozdrawiam biol-chem), i tzw. kobiecej intuicji nie posiadam, ale może odrobina proroctwa została mi zesłana. Oby. A wszechmogący chyba jednak nie jestem ;)
Dość bajania, trzeba szykować rower! Zapomniałbym... Apel do suwalskich służb sprzątających: z łaski swej pozamiatajcie chodniczki i ścieżki rowerowe! I pozdrawiam Zuzię, która słucha religijnych piosenek na wrzucie ;)
Z pozdrowieniem
Dzisiejszy.
Inni zdjęcia: ;) patrusia1991gdChruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24