to czas na nowy początek.
wiekszośc z Was pewnie już kończy swoje przed wakacyjne plany odchudzające, ja jednak dopiero zaczynam.
z resztą, robie to po raz kolejny od dwóch bądź trzech miesiecy, jak to lubi sie śmiac mój chłopak.
kibicuje mi, mimo, że podobam mu sie taka jaka jestem. jego zdaniem nie musze nic zmieniac.
ale ja nie czuje sie dobrze z tym ciałem. owszem, kocham je, bo tylko takie zostało mi dane. ze wszystkimi wadami, zaletami, niedoskonałościami i pieknymi czesciami.
mimo to, chciałabym płaski brzuch, krągły tyłek, wyrzeźbione nogi i ramiona.
do tych celów bede dążyc.
wiem, że nie bedzie to łatwa droga.
ale wiem, że bedzie warto.
na zdjeciu macie moje drugie śniadanie. pyszne! :)
to mój 4 dzień bez słodyczy. nawet mnie do nich nie ciągnie. jem regularnie. jem dużo owoców. wieczorem ide biegac, zaraz przysiady.
skoro to zaczelam, chce to porządnie skończyc :)
`be like proton, stay positive!
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Konwalijki niech Wam pachną :) halinamProsto w oczy aceg... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24