No więc tak. Ostatnio nie miałam czasu żeby cokolwiek dodawać ale nie próżnowałam. Może nie ćwiczyłam, bo ostatnio czułam się bardzo źle, ale próbowałam nie podjadać i nie jeść słodyczy.
Przyniosło jakieś efekty?
Jutro nie wejdę, chyba że tak o mniej-więcej 11. Ale nie obiecuję.
Wakacje tuż- tuż!