Dzisiejszy dzień znów tragoczny, zero aktywności, a bilans na pewno ponad 1000 wyjdzie -.- muszę spiąć to grube dupsko i zacząć ćwiczyć. bo zaraz mnie coś rozszarpie noo -.- tragedia.
BILANS:
śniadanie: -----
obiad: rosół , 95 kcal; dwa kotleciki i sałatka(sałata, śmietana, pomidor) 400 kcal
kolacja: kawałek pizzy - 360 kcal
przękoski: baunty - 230 kcal
=1085 kcal
NO MÓWIŁAM, TRAGEDIA. JEDNA WIELKA TRAGEDIA! NIE MAM SIŁY, ANI GRAMA SIŁY ŻEBY SPIĄĆ DUPE I NIE JEŚĆ, NO TAK PO PROSTU NIE JEŚĆ -.-
Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11