cześć, cześć,
dzisiaj za dużo zjadłam, ale bardzo się starałam no.
jednak plusem jest wysiłek fizyczny :)
nie mam diły pisać, dodaję notkę idę wziąć prsznic i się umyć. jutro niedziela, nie chcę niedzieli. w poniedziałek do szkoły. BOŻE.
bilans:
śnaidanie: płatki z mlekiem - 120 kcal
obiad: żurek - 220 kcal
kolacja: 3 małe karkówki z grila - 670 kcal
= 1010 kcal
aktywność:
40min koszenia trawy - 162 kcal
20min spacer - 63 kcal
15min grabienia trawnika - 54 kcal
60min zajmowania się dzieckiem - 189 kcal
1010 - 468 = 542