o takich nozkach marze! *.*
no wiec chora jestem ;(
gardelko napindziala, katar meczyl w nocy..
a tak bardzo chcialam dzisiaj wkoncu wyjsc na dwor;(
no coz, ale jest kolejna wymowka na "brak apetytu"
wysypka z twarzy znika (no bo przeciez nie czestuje sie slodyczami w szkole od dziewczyn, ani nie pije smakowych napoji, ani alkoholu, zeby znikly pryszczki).
wszystko idzie po mojej mysli.
zebym tylko sie nie zniechecila! tak sie boje;(
potem napisze bilans bo narazie jeszcze nic nie zjadlam:)
bilans:
2/3 zupki chinskiej
bulka z maslem
troche jablka
troszke wyskrobalam surowego ciasta z miski podczas pieczenia.
(o nie) dwie babeczki
miestusek
ale wyjde sobie na dwor niedlugo to pochodzi i spale totamto