zrobilam sobie wlasnie zapas paru zdjec z neta na bloga;p
no dzis nie jestem z siebie zadowolona :c
zawsze stwierdzam najpierw, ze to co zjem to niewiele.
a potem mnie grzyzie sumienie.
obojetnie ile bym nie zjadla.
nawet zaluje, ze wczoraj zjadlam to jablko.
ale dzisiaj do naprawde poszalalam ;cc
bilans:
s: dwie kanapki (chlebek bialy, troszke margaryny, dwa plasterki sera zoltego, 4 plasterki malego pomidorka, 1 i 1/2 ogorka w occie)
o: ok. 3 lyzki bigosu, 3 kromki chleba z margaryna
no i doszlo jeszcze 20g chipsow
mama przyszla i przyniosla slodyczki - prince polo, kanapke mleczna i te chipsy.
a ze tydzien bez slodyczy no i ogl dietka to dalam je Krzyskowi a dla picu przy niej zjadlam chipsy;pp
cole pilam tez, ale od jutra koniec z nalogiem! ;D
obzarciuch ze mnieeee ;(((
AKCJA TYDZIEN BEZ SLODYCZY:
1 2 3 4 5 6 7
zaliczone zawalone