olsen thinspo

czeesc wam ;)

wrocilam wlasnie z treningu i dlatego wczesniej tu nie zagladalam.

humor mam do d*py.

chyba nigdy wczesniej nie mialam gorszej kondycji niz teraz..nigdy.

i nigdy nie czulam sie tak kijowo w swoim ciele jak teraz.

postanowienia na dzis nie do konca mi sie udaly, chociaz chyba bardziej z tego powodu, ze sie po prostu zapomnialam..

czuje sie bardzo niekomfortowo w towarzystwie chudziutkich koleanek na treningu.

i chyba pojde na nastepny dopiero za dwa tygodnie z tego powodu.

albo za 3 albo 4.

po prostu wtedy, gdy bede czula sie juz troszeczke lepiej.

Kaska stwierdzila, ze przytylam.

z tym ze niewiem czy mowila to serio.

zalamka.

nie pisze dzisiaj bilansu bo glupio.

chyba zrobie skinny girl.

macie moze tez tak ze jak po 2h bez jedzenia boli was glowa?

to jest wlasnie moj najwiekszy problem.

bol czasami okropny i do tego mdlosci.

bierzecie cos, zeby wam sie nie chcialo jesc?

ja zaraz porobie jeszcze troszke lekcji i obejrze film.

juz dzisiaj nic nie zjem,
chociaz tyle chce wytrzymac.

projekt taneczny czas zaczac.

2/25

Twoj cel: moim celem jest wazyc 43kg.
tak, by czuc sie dobrze w kazdej sytuacji.

byloby swietnie,

gdybym dawala rade tak,

jak nie daje.