Pamiętam nasze ostatnie spotkanie jakby to było wczoraj. Obudziłam się, a obok mnie leżałeś ty. Tak piękny, że zaparło mi dech. Patrzyłeś mi w oczy bawiąc się moimi włosami, powtarzałeś, że jestem najcudowniejsza pod słońcem. A ty byłeś moim słońcem. Chciałam mieć Cię zawsze obok siebie. Bez przerwy trzymać Cię za rękę. Potem nasze drogi trochę się rozeszły. Powiedziałeś dwa słowa, ja płakałam. Zapytałeś, czy to łzy szczęścia, a ja skłamałam przytakując. Był ktoś inny i dobrze o tym wiedziałeś. Ale okazało się, że jak zwykle miałeś rację, że się rozczarowałam. Teraz jesteś tak daleko, a ja myślę o Tobie. Twoją wiadomość znam już na pamięć, tak dużo razy ją przeczytałam. A nasze ostatnie spotkanie było naszym ostatnim. Oglądam zdjęcia z tamtego dnia. Byłeś taki przystojny, najwspanialszy na świecie. Czekam, aż wrócisz. Znowu będzie jak dawniej. Znowu będziemy najlepszymi przyjaciółmi. //// Tymczasem dzisiaj nie jadłam zbyt wiele, do tego cały dzień chodziłam. Gdyby tylko nie było tak gorąco.