Wczoraj o 21 pół stajni już spało. Aż żal było towarzystwo budzić. I w sumie bym im darowała tą karuzelę, gdyby nie to, że i tak się obudziły.
Odkąd granulat przyszedł młody znów się wyleguje. Na słomie się nie chciał kłaść.
heh Koniec listopada, a mój koń w zimowej sierści się błyszczy jakbym go sheenem wypsikała... a nie psikałam :P to znaczy, że chyba zdrowy jest.