photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LIPCA 2012

Dzisiaj nie zawaliłam diety. Pokręciłam hula, bilans mógł wyjść trochę lepiej, ale nie zawaliłam.

Nie wiem o czym tu napisać. :) Zmierzyłam się dzisiaj, wymiary są w poprzedniej notce. Jeździłam z rowerem z chłopakiem. Teraz z nim piszę, bo jest w pracy. Niedawno kupiłam sobie blackberry, uuh, kocham ten telefon!

 

Jest druga w nocy, siedzę z mamą w salonie i właśnie skończył się program z rozpoczęcia olimpiady. Ładnie, ładnie, jestem pod wrażeniem.

 

Skończyłam dzisiaj czytać książkę. Jutro idę do biblioteki wypożyczyć jakąś.

W poniedziałek planuję połazić po lumpeksach. Czasem się trafiają perełki wśród tego bałaganu.

 

Nie mam co robić w te wakacje. Ludzie albo wyjeżdżają, albo odwracają się ode mnie. Bez powodu, po prostu chcą być popularni, mieć nowych znajomych. Trudno, za nikim biegać nie będę :)

 

Niedługo wakacje u chłopaka. Będę u niego mieszkać pod nieobecność jego rodziców. Tj. od 4 sierpnia do 9 sierpnia. Pięć dni, potem pakuję walizy, bo wyjeżdżam z tatą do Chorwacji. Jadę do miasta, w którym mieszka tata 10 sierpnia. Prześpimy się, połaziły jeden dzień. W nocy z 11 na 12 sierpnia podróż do Chorwacji. W nocy z 22 na 23 sierpnia powrót do Polski, do domu taty. Zdrzemnę się, a następnego dnia, tj. 24 sierpnia, wracam do swojego rodzinnego miasta.

1. Schudnąć na Chorwację do rozmiaru 36.

2. Przygotować listę do walizki na Chorwację.

3. Zrobić zakupy na giełdzie odzieżowej. (zapisać listę tych zakupów)

4. Napisać plan obiadów, które będę gotować chłopakowi mieszkając u niego. (nie jestem kurą, po prostu lubię i umiem gotować)

5. Ogarnąć muzykę na telefonie. Usunąć stare, wgrać nowe. Ostatnio jestem jakaś uboga muzycznie.

 

No, i nagle okazuje się, że mam co robić. :]

 

Trzymajcie się, bisous :*

Informacje o silencieusefille


Inni zdjęcia: 100. Z Alfikiem coooooooneJa coooooooneJa coooooooneJa coooooooneJa coooooooneJa coooooooneJa coooooooneJa coooooooneŻyj kwiecie mój żyj ezekh114Król w okowach. ezekh114