photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 SIERPNIA 2012

be happy i do przodu !

"Niema takiej góry na którą nie mogę wejść i nie dam sobie wmówić, że chmury sprowadzą deszcz.."

 


Dawno nie pisałam, ale po porstu nie miałam jakoś szczególnie chęci,   a po co miałam się zmuszać ?:)  Siedzę z kartką i długopisem w lewitynie, towarysz mi rap i Charlie. Jest to miejsce mojego dzieciństwa, widoczne na zdjęciu powyżej. 

Na wyświetlaczu telefonu widoczna jest data, a ja zastanawiam się jak szybko ten czas zleciał.. Pamiętam jak osiem miesięcy temu wracałyśmyz  Paulina z imprezy u Byla, było mega chujowo, nogi bolały, bo szłyśmy na pieszo spory kawałek. Weszłyśmy na górę, zrobiłam pyszne hot- dogi i pękając ze śmiechu , oglądając Doriana Grey'a , zapijałyśmy je reedsami. Takie tam my kobiece :3 
Dwa miesiące lata zleciały tak szybko, że to masakra. Moja ostatnia notka jest z początku lipca, więc może zacznę od tego co wydarzyło sie w przeciągu tego miesiąca..
Na początku przyjechała Monika, szczerze mówiąc, nigdy nie spodziewałam się, że zostajniemy przyjaciółkami, to w końcu tylko była mojego kochanego kuzynka. Jak to życie zaskakuje.. Jest teraz jedną z njajbliższych mi osób. Tydzień, który spędziłyśmy razem był jednym z najmilej spędzonych. Bardzo się ciesze, że poznała moich najlepszych przyjaciół - Paulinę i Damiana. Wiem, że się polubili i mam nadzieje, że takich spotkań będzie jeszce baaardzo dużo. Bo co jak co, ale przyjaciół mam zajebistych. Szkoda, że tak szybko zleciało.. ale mimo to jestem bardzo zadowolona :) Aktualnie Monika przebywa na Malcie i kupiła mi przepiękną branoletke, wiem, że jej nie widziałam jeszcze, ale z Monika mamy taki sam gust, różni się tylko pod względem chłopaków, haha ;d Jeszcze Mati ma dla mnie maleńki prezencik z Sopotu co tez jest bardzo miłe :) Przyjaciółka, z którą znam się 15 lat obiecała, że wysle pocztówkę z sanatorium, haha, Starsznie się ciesze, że mimo tych kilometrów które dzielą mnie z niektórymi zajebistymi osobami, jesteśmy w stanie utrzymac dobry kontakt, a odległość nie przeszkadza nam,aż tak bardzo jakby się wydawało..

Siedzę u taty, to przed ostatni dzień tutaj, więc dziwne gdybym nie wspomniała nic o Dawidzie, hihi. Pisze z nim od 8 miesięcy i naprawdę nigdy nie sądziłam, że jest tak strasznie słodki i romantyczny, serio.. Nie będę opisywać dlaczego tak uważam, bo kazdy w sumie ma jakies tajemnice, więc przyjmijmy, ze  Dawid, który każdego dnia pozytywnie mnie zaskakuje jest moja tajemnicą.  Ale, żebyś nie mruczeli, że jestem taka tajemnicza  to powiem wam, że pożegnanie lipca i przywitanie sierpnia było baaaaaaaaaaaardzo przyjemne. ^^ Do plusów lipca napewno zalicznę poznanie przezsymptycznych ludzi - Pawlik, Kondziu, Krzysiu no i Malina ;) i nie mniej ważny Daniel, którego miałam okazje blizej poznać :)
Jak oczywiście wiadomo, jak jest pieknie to się musi zjebać.. więc nie zaskoczę was, jesli powiem - zjebało sie. Mianowicie jedna z najwazniejszych mi osób, z która preżyłam baaaaardzo wiele i która zna mnie najlepiej i wie o mnie wszystko oznajmiła mi, że się wyprowadza.. Wiadomość, że traci się najbliższą osobę, cięzko jest do czegoś porównać. To kurewsko boli. Miałam wtedy w głowie jeden wielki rozpierdol. Ja wiem, że to nie jest koniec, i że dla większości dramtyzuje, ale to już nie będzie to samo.  Nie bedzie z kim dokuczać      bez żadnego konkretnegpo powodu, ani wyjątkowo szczerych rozmów o wszystkim i o niczym.  W sumie skarbie, jesteś jedyną osobą, która zna wszystkie moje wady, a mimo to mnie kochasz . Doskonale wiesz kiedy mam zły humor, kiedy jestem zajebiście szczesliwa, nawet nie krzyczysz na mnie kiedy 100 raz pytam się o to samo, albo kiedy Ci opowiadam o nim. Pamiętaj, że niezależnie ile błędów popełnisz i jak powazne będą, ja zawsze stanę za toba murem, braciszku.  Bo Cię kocham, zajebiście mocno, zawsze.
Kolejnym minusem była awantura z Arnoldem o nic -,- Stary, uwielbiam Cię, ale to nie znaczy, że będziesz decydował z kim się mam spotykać, a z kim nie. Nie lubisz go ? No oka, ale mi na nim zależy . Fajnie, że masz własne zdanie, ale ja sama chcę o sobie decydowac. Wpierdole się w coś, no to trudno. Uczmy się na błędach. Przykro mi, że chcesz się o to obrażać, no, ale, skoro tak Ci łatwiej.. 
Neutralny fakt jest taki, że się zmieniłam. Neutralny, bo sama nie wiem czy to dobrze, czy źle . Patrzę rok w tył i widze kogoś totalnie różniącego się ode mnie teraz, wielu rzeczy żałuje (Tak, Kamil, własnie o tym mówię), ale nie ma co  rozpamiętywać przeszłości. Wydaje mi się, że bardzo dojrzałam przez ten rok, mam już jakies swoje zasady, cele, które chcę spełnić, może nie, az tak konkretnie, ale mniej więcej wiem. Staram się panować nad sobą, nad swoimi emocjami, a moje notki są bardiej kierowane myslami, niż negatywnymi uczuciami. Pewnie, że bywam smutna, ale wolę byc uśmiechnięta. Nie mówię, żeby mieć jakieś napady głupawki, które mam w towarzystwie Damiana, Pauliny czy nawet ostatnio Dawida. Po prostu chcę być ogarnięta. Chcę być szcześliwa, a mój optymizm, tylko mi w tym pomaga.  Mam w sumie wszystko, niczego mi nie brakuje. Cudowni przyjaciele - są, chłopak, który daje mi tyle bliskości i wsparcia - jest, naładowany telefon i słuchawki - jest, czy mozna chcieć czegoś więcej ? Pewnie można, ale po co mi więcej, skoro jest mi dobrze. Jest mi dobrze tu i teraz. 

http://www.youtube.com/watch?v=YCf3wBV_rLI 

  
piosenka od Pawlika, na która mam olbrzymią wkręte, chociaż jej tekst ryje banie :3 


http://www.youtube.com/watch?v=mzK7rsLHZqI 

Shinishi 

PS - opowiadanie, pewnie jak wrócę z Mazur, ale postaram sie wczesniej :) 

Komentarze

~xoxo i oby tak dalej szczesci ci sprzyjało :)
13/08/2012 14:35:10
shinishi sprzyja, a z dnia na dzień jest go coraz więcej :)
14/08/2012 16:09:12

Informacje o shinishi


Inni zdjęcia: :* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24