podoba mi się te zdjęcie (shit znowu nie pytałam A. o zgodę xd)
Ludzie są dziwni.. nie raz to już powtarzałam. Niektórzy z braku własnych aspiracji, pomysłów, marzeń ściągają je od innych. Zaprzeczają o jakimkolwiek kopiowaniu, a uważają się za oryginalnych itd. Posiadają nieuzasadnioną zazdrość przez co są komiczni w tym co robią, jednak trudno jest ich rozgryźć przez to. Ciekawe jest też to, że niektórzy przy osobie bardziej charyzmatycznej, inteligentniejszej i bardziej tzw.ogarniętej sami czują się przy niej w pewien sposób "wyżsi". Odwrotna zależność wg mnie o.O Z braku zajęć/nudy biorą się te wszystkie tzw.problemy.
Życie jest tak szalone i tak cholernie smutne.
Dokładnie rok temu (7.07.2010) byłam z Sharvi na plaży (przypadkowo po wpisie na fbl się skapnęłam). Dziwne odczucie być w tym samym miejscu, czasie dokładnie po roku. Tak mało się zmieniło mimo, że tak wiele wydarzyło. To wszytko przy wszystkim za niczym. Oprócz Sharvi był też Adrian, Rafał, Ola, Hubert, Kaja i Alek. Zastanawia mnie czy to ma jakiś związek czy zwykły przypadek. Jednak doszłam do wniosku, że stawiam na to, że ,,czas pokaże''.
Chyba powinnam przerwać niektóre znajomości.. Nic na siłę.
Jutro wyjeżdżam do Chorwacji z moim połączeniem serca z rozumem;* Nie mam zbyt wielkiego entuzjazmu, ale trudno (po prostu nie chcę mi się pakować) ;)