W Niemczech. Ja juz za wami tesknie, a to dopiero drugi dzien;((. Gdybym mogla was wszystkich i to wszystko zabrac w walizke, a pozniej przywiezc tutaj ze soba, bylabym 100 razy szczesliwsza. Pocieszam sie, ze powrot juz w sobote;)).
Odbijemy to sobie w towarzystwie Gorbaczowa:D
Prawda w oczy kole...Przykro mi.