Zero zdjęć. Ostatnio nie ma pomysłów na nic ciekawego. Tutaj- w wodzie zanim spotkałam zaskrońca(?). To było wielce traumatyczne przeżycie;P.
To straszne, gdy wydaje Ci się, że znasz kogoś bardzo dobrze, myślisz, że jest naprawdę w porządku, a okazuje się, że jest zdolny posunąć się do takich rzeczy. Nauczka do końca życia: NIGDY NIE UFAJ NIKOMU BEZGRANICZNIE. Doszłam do wniosku, że chyba nawet sami siebie nie jesteśmy w stanie do końca poznać i ręczyć za swoje czyny.
Ta impreza chyba do końca życia utkwi w mojej głowie i to wcale nie pod etykietką imprez zaliczonych do udanych.