- Słuchasz mnie? - Zapytała mnie Jula.
- Tak, tak słucham... - Odpowiedziałam zamyślona .
- Właśnie widzę. Ciągle Go obserwujesz i o Nim myślisz. Nawet nie wiesz, jak On ma na imię!
- Panikujesz. Niedługo się dowiem. - Uśmiechnęłam się.
- Podejdź do niego i zagadaj, co Ci szkodzi?!
- No chyba Cię coś boli?!
- Jak nie to dobra, ja pójdę. - Prowokowała mnie roztrzepana Julka.
- Nie, stój! Uspokój się. Co Mu powiesz?
- Że Ci się podoba. - Odparła to z takim uśmiechem, że przestraszyłam się.
- Ogarnij się kretynko... Muszę wracać do domu. Cześć.
- Pa.
Idąc do domu ciągle o Nim myślałam. Wysoki, szczupły chłopak, o ciemno brązowych oczach i czarnych włosach. Jak TAK ciągle myślę, to mam ciarki. Weszłam do domu, wzięłam kąpiel i położyłam się. Wciąż myślałam. Wymyślałam tysiące historii z Nim związanych. Ciekawe, jak ma na imię... Mateusz, Łukasz, Radek, a może Rafał? Właściwie nawet nie wiem, skąd On jest. Przedwczoraj widziałam Go tu pierwszy raz Może już Go nie zobaczę?!
***
Poniedziałek. Super jak zawsze wstałam za późno. Matka pewnie w pracy lub nie wiadomo gdzie. Szybko się ubrałam w zielone rurki, czarny luźny podkoszulek z napisem "Fuck The System" i trampki. Złapałam za torbę i wybiegłam z domu. Zdążyłam. No super, znowu siedzę sama. Julka się chyba obraziła.
Nagle otwierają się drzwi:
- Dzień dobry, sory za spóźnienie.
- Dzień dobry i nie "sory" tylko przepraszam. Klaso, to nasz nowy kolega. Ma na imię Kuba. - O Matko! To on! Serce zaraz mi wyskoczy.
- Tam w ostatniej ławce masz wolne miejsce, obok Kaśki . - Popatrzył na mnie. Mrugnął do mnie. Chyba się rozpłynę! Myślałam o tym, żeby zachować powagę. Skupić się. I nie odzywać się.
- Cześć Brzydula. - Patrzył na mnie i uśmiechał się szczerze. Ciągle oglądał mnie od stóp do głowy.
- Yyy, cześć. - Ekstra, to jakiś pustak. Chyba już Go nie lubię. - Pomyślałam i patrzyłam w okno.
- Wygląda na to, że będziesz musiała mnie znosić przez te dwa lata gimnazjum. - Chwycił moją dłoń. Popatrzyłam na rękę, na Niego i zabrałam ją.
- Niestety będę musiała. - Odparłam sucho.
- Nie podobam Ci się? - Zapytał ze zdziwieniem.
- Jak widzisz, teraz to nie bardzo...
- To dziwne. Jesteś First . Zwykle podobam się każdej dziewczynie.
- Ja nie jestem każda. - Skrzywiłam się.
Dzwonek, wreszcie. Wybiegłam z klasy jako pierwsza. Po szkole poszłam prosto do domu. Zjadłam obiad i włączyłam TV. Było słychać odgłosy jakichś szczeniaków z podwórka. Nie ruszało mnie to, bo zawsze tak jest. Nagle, usłyszałam Głos Kuby:
- Te brzydula, mogła byś wyjść z domu?- Cholera, skąd On wie, gdzie ja mieszkam?! Podeszłam do okna, popatrzyłam. Był sam. Pod domem sąsiadów bawiły się dzieci, stąd te krzyki.
- Pff, a po co? I czemu ja? A tak właściwie, skąd wiesz, gdzie ja mieszkam?! - Zapytałam zdziwiona i trochę podekscytowana.
- Wyjdź to Ci wszystko powiem .- Ubrałam bluzę ojca, pantofelki i wybiegłam na dwór. Kuba patrzył na mnie i uśmiechał się. To dziwne - Pomyślałam.
- Czego chcesz i skąd wiesz gdzie mieszkam?!
- Skąd wiem? - Zaśmiał się. - Powiedziała mi taka dziwna dziewczyna z naszej klasy, w prostych blond włosach po tyłek. - Mówiąc to, oglądał mnie wciąż i wciąż.
- Jula... Zabije ją... Dobra nie ważne. Mów, do czego jestem Ci teraz potrzebna.
- Bo wiesz... Jestem nowy. W sobotę przenieśliśmy się tu i ciężko mi się tutaj odnaleźć.
- I ja mam Ci w tym pomóc? - Zapytałam ze zdziwieniem .
- Jak byś mogła... Był bym wdzięczny. - Puścił mi oczko i uśmiechnął się. Matko, On ma dołeczki w policzkach achh.
- No nie wiem. Jesteś dla mnie nie miły. - Odwróciłam głowę.
- Brzydula? O to Ci chodzi? Wcale tak nie myślę. Serio, jesteś ładna. Droczę się z Tobą.
- Dobra, nie kłam ,co... Zgadzam się, ale tylko tydzień, jasne? A potem masz się odpieprzyć.
- Jeżeli dam radę, to masz to jak w banku. - Przytulił mnie.
- Co Ty wyprawiasz? - Stałam sztywno i nie wiedziałam, o co tu chodzi.
- Sory, chciałem Ci jakoś podziękować. - Uśmiechnął się. - Spadam, trzymaj się. Do jutra Kasiu .
- Do jutra. - machnęłam ręką i poszłam. Wieczorem po kąpieli dostałam SMS który brzmiał:
"Uzależniasz. Jak Papieros... Z każdym dniem chcę więcej."
Nieznany numer. Ciekawe kto to...
CDN.
I jak się Wam podoba, bo mi bardzo <33