One Direction. Cd.
Maszynista nie zdążył się zatrzymać. SMS Julii odebrała Jej matka widząc, że to wiadomość od Marka. Po przeczytaniu wiadomości od razu pojechała do rodziców Marka i pokazała Im wiadomość. Marka nie było w domu. Nie było Go nigdzie. Chwilę później cała trójka usłyszała w radiu:
Na stacji kolejowej doszło do śmiertelnego wypadku.
Młody chłopak został rozjechany przez pociąg.
Maszynista nie mógł wyhamować - był za blisko.
Jedną rzeczą jaka została w nienaruszonym stanie,
to telefon komórkowy.
Kryminaliści przeszukali go i znaleźli jedną wiadomość,
wysłaną zapewne chwilę przed śmiercią, do nijakiej Julii.
Oto ona:
Pójdę za Tobą TAM, gdzie jesteś.
I wszystko stało się jasne. Obydwoje nie żyli. Pogrzeb odbył się kilka dni później. Ich rodzice zgodzili się pochować ich razem wierząc, że się razem spotkają TAM, gdzie teraz mają być.
KONIEC.
Wybaczcie, że dopiero teraz, ale byłam wczoraj tak padnięta, że nie miałam już siły przepisywać tej historii. Mam nadzieję, że się spodoba :)