własnie zauważywał ,ze to juz moj 62 wpis na fbl ,a efektow nie widac ...
na zdjeciu moj wczorajszy obiad , a potem byla studniowka...
fontanna z truskawkowa,biala i mleczna czekolada , krokiety i ciasta. nikt mi nie kazal jesc , w sumie zmuszali mnie tylko do pica wody,a nie wypilam nic. za to obrzeralam sie tak ,ze ludzie sie dziwili i mowili ,ze ze mnie pozytywny zarłok. gdyby ttylko wiedzieli ,ze caly czas sie odchudzam i iszukuje sama siebie .
dzisiaj zobaczylam na wadze 58,3 ,ale to byla po wypiciu duzej ilosci wody i zjedzeniu na sniadanie 2 kawalkow pizzy taty i cista ;/
co ja ze soba robie ? w ciagu dni szkonych jem po 800 kcl ,a na kazdy weekend wpieprzam tysiace kcl ..jestm taka żałosna.
Inni zdjęcia: Po-ciąg. ezekh114Droga patki91gd:) patki91gd:) patki91gd;) patki91gdLas patki91gd:* patki91gd;) patki91gdBella patki91gd:) nacka89cwa