photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 LUTEGO 2014

8

Film na dziś: Straszny film 5 oraz mój ukochany serial Królestwo (niemiecko-austriacka psychodela)

Tak więc oficjalnie wszem i wobec ogłaszam, ze spaliłam milion kalorii chodząc po centrum handlowym, przymierzając wszystko co tylko możliwe przez ponad 6h.

Obiad u babci baaaaardzo minimalistyczny, nie skusiłam się na cotygodniowe "kapuczinko i ciasteczko" także zjadłam może w sumie dzisiaj 700.

W chju mało, ale cóż. Po tych 6h łażenia jeszcze dowaliłam sobie turbo i oczywiście 90 przysiadów, niestety dotrwałam do 30 minuty turbo, po prostu stopy mi odmówiły posłuszeństwa oraz kolano, ale jutro wycisnę z siebie ósme poty :)

Do rzeczy, bo przecież zapomniałam o najważniejszym- czyli co kupiłam, a mianowicie bluzke na długi rękaw do biegania, stanik sportowy taki lepszy w końcu -,- koszulę w bershce taką lekką, w kratę bordowo-czarną oraz OCZYWIŚCIE jak to ja kolejną torebkę.... 

Nie wiem, jestem jakaś dziwna, zamiast oglądać ubrania ja ciągle oglądam torebki i portfele, no dobra buty tez. Ale może w końcu w tą torebke zmieszczę swój cały wszechświat w postaciu tryliona kartek, zeszytów, miliona długopisów i piórnika osobno, kosmetyczki 5 kilogramowej, łądowarki do telefonu, tablet, trylion spinek i gumek do włosów, 20 par rękawiczek i giga innych rzeczy których nie jestem w stanie wymienić, bo sama nie wiem do końca co tam jest hahaha

 

Rozpisałam się.

Chcialam powiedzieć, ze podoba mi się nastawienie Was do zdrowego chudnięcia. Jako była anorektyczka, chociaż zawsze nią będę utożsamiam się ze wszystkimi dziewczynami idącymi tą drogą i nie potępiam ich, doskonale je rozumiem. Ale bardzo podoba mi się, ze większość z Was chce być fit a nie thin, żeby wyglądać zdrowo i szczupło a nie chudo i zmęczono- tak trzeba przyznać, ze będąc w obsesji głodówek i diety 200kcal (którą oczywiście niejednokrotnie i niekrótko przerobiłam) jest się cholernie wyczerpanym. Ale wiem, ze większość motylków tylko tak potrafi, zresztą ja tez. Boję się jeść więcej niż 1000 kcal, bo uważam, ze nie schudnę, już taka moja psychika. To jest absolutne max które mogłabym zjeść. Jak widzicie jest mniej. I mam silną wolę, pokazałam to wtedy gdy w dwa miesiace schudłam prawie 10 kilo. Obsesja- cały czas lubię to słowo.

W każdym razie wszystkie jesteście cudowne, tylko nie doprowadzajcie się do stanów kompletnego wyczerpania czy to z głodu czy z nadmiaru treningu. 

Dobranoc Wam wszystkim i każdej z osobna :*

8 zaliczony 700.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika sciezkasnu.