Jutro Walentynki, a ja co zamierzam kupić czerwone wino i wypić całą butelkę. Nie ma co. Wciąż patrzę na szczęście innych, ale sama mam tak popaprany charakter, że żaden facet nie wytrzyma ze mną więcej niż tydzień. Mówi się trudno żyje się dalej.
I'm living my life. Just the way I like.... People say stop but I say go.
Oto moja maksyma i nie ma co. Taka właśnie jestem. Mówią mi na zajęciach stop, a ja się nie daję. Najlepszym przykładem jest czwartek. Nigdy w życiu nie miałam tak wywalone na nauczyciela. Coż Grant jesteś sztywny. Kiedy ty mówisz coś ja robie totalnie na odwrót. Taka jestem i już się nie zmienie. Teraz mam gdzieś zasady.
Musiałam zatrzymać samą siebie w połowie drogi i powrócić do przeszłości. Rozliczyłam się już ze wszystkim. Jednego tylko nie zmienie. Nie zmienie tego, że jestem romantyczką i tak łatwo mnie zranić. Staram się nie okazywać uczuć, chociaż to nie jest łatwe. Mam jasny cel i chcę go osiągnąć.