photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 WRZEŚNIA 2013

No to moi drodzy, szykuje się długa notka. Chyba. Skoro wreszcie się dorwałam do fajnego komputera, w dodatku nie mojego, to korzystam.

 

Jestem w Warszawie, a raczej na jej obrzeżach i jest fajnie. Tzn. jest fajny piesek, dom, komputer, pióro łabędzie... Bardzo żałuję, że mnie nie ma na spotkaniu otakenu (już drugi tydzień...), akurat, jak przyszły pierścienie, no ale.

 

W sumie nie powinnam dodawać tego zdjęcia bez zgody Mato, ale myślę, że się nie obrazi... Chyba.

Trochę się zmieniłam od tamtego czasu. Z różnych perspektyw.

 

Może zacznę od wyglądu - mam coraz większe odrosty, 6mm w uchu, możliwe, że schudłam. Zmieniłam styl - jeśli mogę to tak nazwać, bo jest tak dopiero od dwóch dni. Bardziej zwracam uwagę na to, w co się ubieram (chociaż nadal ubieram się na czarno), nareszcie. Potrafię poprosić o warkoczyki i, co najważniejsze, dobrze się w nich czuję. Zwracam uwagę na to, jak chodzę i się nie bujać na boki, i może jeszcze słabo mi to wychodzi, ale staram się nie garbić itp.

Bo w gruncie rzeczy, ja przez te wszystkie lata byłam tomboyem z lenistwa. Nie dlatego, że chciałam. Po prostu nie chciało mi się o siebie zadbać.

Do szczęścia chciałabym się jeszcze nauczyć malować.

I tę czerwoną szminkę, awww.

 

 

A w szkole... I am fucking genius. Codziennie biorę ze sobą identyfikator, codziennie. Ale co mądra Gocha zrobiła? Nie wzięła identyfikatora w czwartek, akurat w dzień, kiedy ma EDB. No i oczywiście panika - ni chujet, nic nie umiem, a weźmie mnie do odpowiedzi. I to kombinowanie w autobusie i tramwaju: mam jeszcze godzinę... pojechać do Akiś i pożyczyć? Nie... pewnie śpi... Nindży nie ma od poniedziałku, cholera. Dobra, Evans mi zostaje.

Stanęłam sobie pod klasą, gdzie powinien mieć zajęcia i trzymając kciuki czekam na przerwę - nie ma go. No to postanowienie - idę do sekretariatu, może mi dadzą zastępczy. Nie, oczywiście, że nie dali. Dowiedziałam się tyle, że nie jestem uczennicą Żeromskiego, wmawiam im, że nazywam się tak, jak się nazywam i mam zapłacić 5 złotych, albo spadać. No to została mi jeszcze jedna osoba - Johnny. Jak w końcu przyszedł, to ave wybawca - pożyczył mi identyfikator.

Akurat na szóstej, czyli mojej pierwszej lekcji miałam WOS z wychowawczynią, a dopiero później EDB, więc zrobiłam sobie karteczkę z nazwiskiem na WOSie i gitara. Przeżyłam, alleluja i zimniok.

To brzmi tak zajebiście dziecinnie, że chyba dodam to do moich historii życia.

Swoją drogą, jeszcze mało osób słyszało Historię Mojego Życia O Chipsie. Tak... przypomniała mi się całkiem niedawno, ale jest tak mega hardkorowa, że aż bardziej od tej o Koziołku Matołku.

 

Yhym, właśnie byłam w kuchni, gdzie woda gotowała się pół godziny. A ja się dziwiłam, dlaczego czajnik nie piszczy - na palniku stał prawie pusty czajnik, z 1/4 szklanki wody.

 

 

Dobra, koniec tych pierdół.

To teraz będzie standardowa notka na temat omgjakmizajebiścieźlewtymmoimżałosnymżyciu.

 

Chociaż ostatnio nie jest źle, jak na mnie. Nie mogę narzekać, jeśli mam porównywać to, do chociażby poprzednich tygodni.

Niezbyt mam ochotę się na ten temat rozpisywać.

Bo mimo że nie mam powodu, by narzekać, czuję się źle.

I przez moją głupotę, pokłóciłam się z Sandrą i mimo że się pogodziłyśmy, utwierdziło mnie to w przekonaniu, że się nienawidzę. 

 

 

 

 

Ale przytul mnie. Kocham Cię. Co mam zrobić, żebyś zrozumiała? Żebyś POCZUŁA, że Cię kocham? Przeprowadzę się, gdy dorosnę, o wiele bliżej Ciebie. Mam dopiero 16 lat, ale jestem tego pewna, jak niczego innego. Często nie wiem, co czuję, ale to jedno wiem. Pomogę Ci, nie oczekuję niczego w zamian. Po prostu bądź, rozmawiaj ze mną, przytul mnie mocno, choćby raz na rok. Raz na dwa lata.

 

Kurde, poganiają mnie.

Nie jestem usatysfakcjonowana.

Nie napisałam wszystkiego, co chciałam.

Komentarze

~gosc Siemanko sakkugocha, fajne fotki :) BTW. Powinno Ci się spodobać: http://tinyurl.com/zdjecia-fbl
10/10/2013 11:15:44
whoareyounow Co Ty robisz w Warszawie?
NIE. TYLKO NIE HISTORIA O CHIPSIE
27/09/2013 22:06:36
sakkugocha Zwiedzam! Przyjechałam do wujka.
Co Ty chcesz od historii o chipsie? :<
28/09/2013 21:17:01
whoareyounow ONA JEST DZIWNA
29/09/2013 12:30:15
sakkugocha Ale chyba lepsza od tej o Koziołku Matołku, albo krojeniu chleba! >.<
29/09/2013 15:46:19
whoareyounow Tej o krojeniu chleba nie pamiętam ;o
30/09/2013 0:48:38
sakkugocha Przed konwentem nie spałam. Nad ranem poszłam robić kanapki Inare, Akiś i Sar. No to kroję ten chleb, kroję, dlaczego nie chce się ukroić?! A TU KROJĘ TĘPĄ STRONĄ.
30/09/2013 16:41:49

airu Mam taką samą koszulkę :D
27/09/2013 19:10:39
sakkugocha Wiem, wiem~. Świetna jest. :3
27/09/2013 19:13:06
airu Śpię w niej XDD
27/09/2013 19:25:01
sakkugocha A ja łażę, gdzie się tylko da. o;
27/09/2013 19:26:07

Informacje o sakkugocha


Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaPierścionki koniczynka cyrkonia otienHortensje Ogrodowe :) halinamBiegus krzywodzioby slaw300Różowo elmarUrodziny patusiax395Na zakończenie tygodnia :) photoslove25Ja fajnychlopak6862025.07.13 photographymagic*** staranniemilczysz