No więc to już jutro. Jutro widzę się z moim ojcem w sądzie. To spotkanie nie będzie należało do tych przyejmnych no ale cóż. Postanowiłam że zawalczę o swoje i o to co mi się należy od niego. Dość przytakiwania, pokornego słuchania, litowania się czy w jakikolwiek inny sposób okazywania słabości. Trzeba postawić wreszcie na swoim. Nie jestem takim człowiekiem no ale trudno. Zmęczenie i nerwy dają mi się we znaki. Straszne bóle w brzuchu i na bokach (sądzę że od nerwów) nie dają mi dziś spokoju, Jedzenie nie wchodzi w grę bo ilekroć coś zjem to w trybie natychmiastowym to mi się zwraca. Mam nadzieję że jutro jak wyjdę z sali sądowej odetchnę, i ból wraz z odrzucaniem pokarmów przez mój organizm minie. Jestem dobrej myśli mimo że nerwy mnie zżerają od środka.
8 GRUDNIA 2016
7 GRUDNIA 2016
8 PAŹDZIERNIKA 2016
7 PAŹDZIERNIKA 2016
6 PAŹDZIERNIKA 2016
5 PAŹDZIERNIKA 2016
4 PAŹDZIERNIKA 2016
3 PAŹDZIERNIKA 2016
Wszystkie wpisyprdl
3 GRUDNIA 2016
dagajestem0101
15 PAŹDZIERNIKA 2016
photoblog
12 MAJA 2016