photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 WRZEŚNIA 2013

Hołda Race 01.09

Po powrocie z Wisły niestety nie było czasu na odpoczynek czy na zaleganie w łóżku... Tego samego dnia musiałem zacząć przygotowania do Hołda Race, które rozpocząłem jeszcze w... Wiśle, u mechanika z Bike Maratonu, w troche brutalny sposób potraktował moją przednią przerzutkę ale myślę, że ta mi wybaczy bo działa dużo lepiej. Potem czyszczenie, smarowanie i do spania... 
Rano po obudzeniu już wiedziałem, że trasy XC (36km) na Hołdzie nie przejade, a przynajmniej nie z takim skutkiem jakbym od siebie oczekiwał... Ostatecznie wystartowałem w kategorii HOBBY (12km) i zająłem 19 miejsce... Było źle... Myślałem, że zajmę miejsce w pierwszej 10... Przeliczyłem swoje siły... Organizm przemęczony noi lipa na trasie... Szkoda gadać... Chyba, że istnieje pewna zależność między moim startem a tym czy moje kochanie jest ze mną czy nie... Na Hołdzie Wioli nie było, może to dlatego... ???



A tymczasem treningi, treningi i jeszcze raz treningi...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika roweroweszalenstwo.