Dzisiaj na rekolekcjach razem z Tomkiem, ewelina, januszem, esiem, benym i siną wybraliśmy sie do nowej. Wchodzimy a tu Śmigul po dwóch piwach żyga na ławę...;p Podszedł do niej własciciel pabu i podal jej wiaderko powiedział: Co się mówi...Śmigul cała najebana pado: Dziękuje...a on: nie Prosze...
To bylo niesamowite cza by to bylo widziec na wlasne oczy...
:[luzak]