Jogurcik ma dla mnie znaczenie o wymiarze duchowym...
Aniołku mój .. ten kto powiedział że wszystko jest bez sensu...pomylił się... my niewolnicy zmysłów...
kocham nie przytomnie... aniołku mój ty w moim śnie zostaniesz...
Chciałabym być blaskiem w Twoich oczach
Chciałbym być perła w Twojej dłoni
Nie mam nic oprócz swoich marzeń
Nie chcę być jabłkiem na jabłoni
Chciałbym być słowem w Twoich ustach
Chciałbym być czastka Twoich mysli
Nie mam nic oprócz swojej piesni
Nie chcę być lisciem posród lisci
Chciałbym być spadajaca gwiazda
Chciałbym być księżycem na niebie
Nie mam nic oprócz swojej dumy
Nie chcę być gałęzia na drzewie
Chciałbym być swiatłem dla Twej drogi
Chciałbym być sensem Twego życia
Oprócz chwil nie mam dzis nic więcej
Nie chcę być dzwiękiem w tej piosence!
Wiem, że jesteś gdzieś tam, przecież znam Twoje myśli, imię Twoje znam
Nie jesteś królem i bez tego jesteś warta dla mnie więcej, więcej, niż cały ten świat
Jesteś daleko, lecz blisko serca mego, cokolwiek by było, złego czy dobrego
Nie wiem, kim jesteś dla wielu, lecz dla mnie jesteś wszystkim
No a jogurcik to najlepszy dowodzik na to ze jednak...warto czekac
:[tanczy]:[tanczy]