requiem dla snu 

Gdybym nawet starała się uciekać z tego  świata wszystko zostanie w mojej głowie tak bardzo chce by czas wyleczył ran, by nie budzić się nagle zalana łzami w środku nocy to coś co mnie gubi.. Wszelkie starania ucieczki z tego obłędu stają się gorsze, przez co zatracam się w swojej egzystencji.. Mi od zawsze było jasno i wyraźnie przedstawione życie zero swobody, zero szczęścia, zero zrozumienia, zero miłości.. Okłamując samą siebie zapadam w długi sen, w nim wszystko jest tak jak chce, ja już inna tam czuję się wolna od ironicznych plotek bądź krzywych spojrzeń.. Tam czuję że żyje, czuję jak każdy mały krok to moje szczęście, tam wszystko jest tak samo jak w tym realnym życiu tylko brak tej nienawiści.. Mówią że tchórzem jest ten kto nie potrafi żyć ja chyba już nie umiem się cieszyć z życia otoczona prawdziwymi przyjaciółmi umieram, przez nich przez każde kłamstwo które pada z ich słów każdy brak czasu, każde niezrozumienie, nie akceptowanie w całości i zmienianie mnie ale czy ja jestem jakaś trędowata ? Choć często w tym świecie tak się czuję każdy ruch to jakiś upadek każde słowo to jakaś pomyłka wszystko staję się jak podły żart którego tylko ja nie rozumiem.. Starałam się zbudować siebie nie raz, od nowa zaczynać życie i kończyć jak zwykle to mnie zabija.. To już mnie nie ratuje..  Nie ma marzeń , nie ma planów, nie ma rodziny, nie ma przyjaciół, nie ma miłości , nie ma szczęścia.. wiele razy usłyszę jeszcze nie tylko ty tak masz ale kurwa czy ktoś wie lepiej ode mnie co dzieje się w mojej głowie co czuję gdy czuję na sobie tony zbędnych komentarzy od tych co nawet nie starali się mnie poznać a co z tymi przyjaciółmi gdy mieli pomóc jak działo by się źle no co z nimi ? Oni uciekli pozbawili mnie zaufania, zaufania do ludzi których ich darzyłam.. Wiele razy dostałam porządnego kopa w dupe i upadałam bez silna.. Mijały miesiące lata ja nadal pamiętam każdy gest słowo każdą łzę, każdą obelgę mam dość życia nie chce tak żyć gdy mijam każdego dnia tych wszystkich ludzi którzy mają wszystko przyjaciół, prawdziwą rodzinę, miłość, pieniądze i gdy słyszę z ich ust o jakichkolwiek problemach mam ochotę nimi potrząsnąć, krzyknąć prosto w twarz i powiedzieć ironicznie inni mają gorzej spójrz na mnie . ~ trędowata