photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 LISTOPADA 2011

please Pinky, watch the road.

David Lynch - Pinky's Dream

wielbię to jak mało co innego. 

Kolejne z cyklu pseudoartystycznych cosiów. Wolsztyn, ogród Rożka.

Lubię takie dni jak ten dzisiaj. Te dziwne rozmowy o... (nie mam pojęcia co zrobię, jak go zobaczę.)

W takich dniach jak ten w końcu czuję, że żyję. Żyjąca ja - dziwne. Ale mi się podoba.

I może to głupie, może to jest dziecinne zachowanie. Może tworzenie mrocznych teorii o klasztorze w Woźnikach jest nieodpowiednie. (To co że jednak wyszłyśmy stamtąd cało. I tak mają nasze adresy) Ale to właśnie wtedy to byłam ja. I to było takie życie jakiego chcę. Bez tych wszystkich potrzebnych tylko tymczasowo osób. Z resztą - z nimi życia nie ma. 

I pojawiła się nadzieja. Nie na to, czego najbardziej chcę (I tak z resztą tego nie będzie nigdy) ale na coś dobrego.

Nie będzie mi tego żal.

 

Komentarze

doggonelove Tam jest ślicznie <3
27/11/2011 0:42:11
~kostrzewska Ładne życie.
26/11/2011 22:39:16
raspberryhill w istocie.
26/11/2011 22:39:56
kostrzewska :)
26/11/2011 22:42:07

Informacje o raspberryhill


Inni zdjęcia: Dzień gorącego lata bluebird111539 akcentovalove of my life saleenGrzybobranie itaaanKochammmmmm sztangelZ fajeczką milionvoicesinmysoulSzczakowa Jaworzno suchy19062025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24