chcialabym napisac cos ciekawego lecz obawiam sie ze nie mam juz na to sil.
ogl siadam psychicznie i nie chce o tym rozmawiac .
trace cie , oddalamy sie i nic nie potrafimy na to poradzic .
chce byc przy tobie do konca moich dni .
do ostatniego mojego oddechu.
chce zdychac przy tobie .
chce codziennie slyszec z twoich ust kocham cie.
dzis bylam bardzo zaskoczona .
nie spodziewalam sie .
ale czy to wyjscia by ktos byl przy tobie z litosci?
nw.
jedtem spiaca .
boli mnie glowa .
ale czakam na misia na fb , bo chce dostac moje dobranoc ; 3