Na życzenie 

Sobota 

właściwie Michał Sobolewski(ur. 25 lutego 1977 w Szczecinie) - polski raper związany z wytwórnią Stoprocent, w której ukazał się jego debiutancki album pt. Sobotaż. Jest członkiem zespołu Spółdzielnia.

"Pij , pij , pij , pij aż do dna Niech Ci w bani gra , auć , sialalala"

"Czujesz że nie ma Boga, a życie to syf. Droga krzyżowa, zobacz ich ,jak się bawią Tobą dziś."

"Wychodzi znów track, czekasz na to Ty To twój cały świat, teraz to twój film."

"Ten się zwie człowiekiem w tym podstępnym tłumie, kto cierpieć potrafi a zdradzić nie umie."

"Los to żart, ciągle wiatr wieje w twarz, nigdy w plecy, ciągle grasz. Trwasz, ale nic już cie nie cieszy."

"Wziąć się w pizdu i powiesić albo nażreć piguł."

"Po co to robię? Wygląda na to że ja kocham te miejsca, człowiek"

"Tych samych ludzi wokół siebie mam człowiek stale i to jest jedna z największych w tym życiu zalet"

"Chcesz to zajrzyj głęboko na dno mego serca zobaczysz tamtych ludzi i te miejsc"

"Jesteś już mój, jesteś już moja, weź się w to wczuj."

"Niech burzą debile, a ja w jedną chwile od tego co wczoraj będę dalej o mile"

"Była ideałem - mógłbym się zakochać, ale częściej niż inne latała na prochach"

"Mógłbym bez rozumu non stop nosić ją na rękach.."

"Gorzej jak nie rozpoznasz mistrzowskich ról, w porę nie odstawisz tych miłosnych bzdur.."

"Nie chciała od niego nic, prócz bycia przy Nim, ten naćpany kretyn nigdy tego nie rozkminił "

"Razem wbijamy się w sale, skarbie wyglądasz wspaniale, ale ty to przecież wiesz, możesz wszystko, masz co chcesz"

"Póki co skarbie pozwolisz, rób co musisz, tańcz do woli, nikt ci tego nie zabroni, po co ktoś miałby to robić, każdy ruch twój salę zdobi, tańcz, tańcz głupia"

"Była, była, była moim ideałem, dokładnie była, dokładnie była.."

"Sram na tych co twierdzą ,że przeginam ."

"Jeśli jest ci dobrze, dwa razy lepiej jest mi.."

"Chuj ci w ryj, kij ci w dupe zresztą, ty i tak powiesz że jest super jebie ciebie, całą twoją grupę co, nic nie boli już rozjebany kuper?"

"Co myślą o mnie inni? Mam to gdzieś. Bo mam to, co inni chcieliby mieć"

"Potrzebował jej bliskości, jej słów, jej wzroku, bez tego wszystkiego celą stawał się jego pokój"

"Kochał dziewczynę prawdziwie tak mocno toksyczną, że kiedy szła ulicą wokół więdło wszystko"

"Spełniam marzenia chociaż miałem być na dnie."

"Właściwie to gdy w serce wbijała mu sztylet, on prosił, błagał skarbie zostań jeszcze chwilę"

"Potrzebował jej bliskości, jej słów, jej wzroku, bez tego wszystkiego celą stawał się jego pokój"

"Szła sama na imprezę, była piękna, błyszczała, pachniała jaśminem i bezem"