JESTĘ FOTOGRAFĘ (:
Co tu dużo pisać, jutro szkoła. 11 dni zleciało w mgnieniu oka. Nic mi się dzisiaj nie chce, a tu jeszcze tyle do zrobienia. To cholerne wypracowanie z polskiego... pewnie i tak ściągnę coś z internetu, motywacja i ambicje uciekły w las. Znowu wstawać codziennie o 7 i zapieprzać na autobus, grrr -.-. W Piątek drzwi otwarte w naszym kochanym liceum, oj, zleci się gimbaza. Radek jako ratownik medyczny, a co.
Fajnie jest posiedzieć sobie do nocy i popisać o czymkolwiek :) Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.
Jeszczę trochę, jeszcze chwila i będzie po wszystkim.