Normal 0 21 MicrosoftInternetExplorer4

zdjęcie z ferii..

kurcze ostatnio nie mogę się ogarnąc.. niby się uczę, ale nie tak jak kiedyś.

nie jestem przygotowana na większość przedmiotów i trochę zle się z tym czuje, chociaż ostatnio miałam szczęściu.<chociażby dzisiaj na kartkówce a Anglika miałabym 2 ale miałam szczęśliwy i nie pisałam > - co z tego ze w czwartek będę odpowiadać..mam jeszcze cały tydzień na martwienie się tym ^^.

mimo ze sie nie wysypiam nie jest zle.

w sumie5-6h dziennie wystarczy prawda?

Wory pod oczami są całkiem milutkie.

jeśli chodzi o ogarnięcie nie jest dobrze, jest coraz gorzej chociaż coraz częściej mam słabe dni..

nie wiem czy to dla mnie dobrze czy nie.

zdania byłyby z pewnością podzielone.

jej.. jutro mozna się wyspać..to cudowne..

ale co z tego ze weekend skoro za 2 dni znowu do szkoły?

pocieszenie to to, ze moze w końcu będzie ciepło?

jako ze zaczyna się kalendarzowa wiosna, no i jakby nie patrzeć 28 rekolekcje :)

potem testy;/.- to już nie wlicza się w pocieszenia...

ale coś na co nie mogę się już doczekać i musi wypalić to 20 lipca.. musi musi musi. WYPALI :)