Kamilka i Dawid.
the door is still open,
but you're ready to leave me in the dark..
dopadł mnie tak podły nastrój, że nawet
3bity nie pomagają. od godziny słucham
please don't go i ciężko mi, wiesz?
niech to będzie zły sen i niech się już ocknę, co?
marzę o tym. śpię kiedy tylko mogę, by nie myśleć.
choć w efekcie nawet w snach czuję ten ból.
niech ta trucizna wyparuje, bo opadam już z sił.
paraduje w domu ubrana w dres, mam niezdarnie
spięte włosy i naprawdę wszystko mi jedno.
straciłam ochotę na robienie czegokolwiek ambitnego.
nawet do zdjęć wpajam smutek, a przecież nie muszę
nim zarażać innych. za chwilę znowu schowam
głowę pod poduszkę. będe leżeć z pilotem
na brzuchu. powiedz mi, że wybrniemy, co ?