photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 8 KWIETNIA 2012
19
Dodano: 8 KWIETNIA 2012

 

 

 

właśnie poszedł. kochaliśmy się dzisiaj. jak tylko moi rodzice pojechali, zadzwoniłam po niego. było cudownie. nawet nie myślałam o tym jak wyglądam, jak wielki jest mój brzuch... kocham go. kocham go, jak najmocniej tylko umiem, i jak najmocniej się da. on nawet sobie nie zdaje z tego sprawy... siedzę, piszę, rzygać mi się chcę, ponieważ czuję, czuję jak moje ciało zamienia się w kopalnie tłuszczu i rozstępów... bałam się dzisiaj. bałam się, że jak mnie rozbierze i zobaczy nago, to odejdzie, zostawi mnie. tak się jednak nie stało. a może myślał o innej? może myślał o swojej byłej? czy on mnie naprawdę kocha? czuję mój wstrętny brzuch. już jak zaczynaliśmy być razem, obiecywałam sobię, że schudnę dla niego, po to aby każdy zazdrościł mu mnie... jego ciemnoskóry tors, zarysowane mięśnie... a ja co mu daję? co chwila chce mi się płakać. mam dosyć siebie. dosyć tego, że nie umie być lepsza. nie umiem? kto tak powiedział? umiem i pokażę, jaka jestem silna. nie będę życia dzielić z tłuszczem i troskami. chcę, by był ze mnie dumny. chcę by mnie kochał, pożądał i nie opuścił... 

 

 

wiesz jak to jest, kiedy Ciebie nie ma? 

- jakbyś chciał oddychać bez powietrza. 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika pxisxforxperfect.